wtorek, 25 września 2012

Stand By Me-rozdział 1 cz.2



To już dziś. Tego dnia ja i reszta chłopaków spotkamy się z dziewczynami z F(x). Znuwu spotkam się z moją prawie że siostrą JinRi(Sulli)  Tylko muszę uważać bo reszcie znowu  może zacząć odwalać i będą próbowali minie  z nią swatać... Chociaż...? Chyba nie będzie na to czasu w końcu będziemy razem nagrywać nową piosenkę! W dodatku to jest praca a Sulli traktuje takie rzeczy bardziej poważnie...!  Może lepiej o tym nie myśleć...
"Pójdę pod prysznic a potem  zacznę się szykować..." Wziąłem swoje rzeczy i ruszyłem do łazienki. Była pusta więc wszedłem do niej  i zacząłem się rozbierać a zdjęte ubrania rzucałem  niedbale na pralkę obok. Już całkiem golusieńki odwróciłem się w stronę kabiny i miałem już iść w jej kierunku kiedy  nagle usłyszałem otwierające się drzwi. Gwałtownie się odwróciłem aby zobaczyć o co chodzi. Ujrzałem drobną postać stojącą w drzwiach z jakby zdziwioną miną na czerwonej jak burak twarzy. Nawet nie zdążyłem nic powiedzieć a manknae wybiegł szybko zamykając za sobą drzwi. Zrobiłem jeden krok w ich stronę i usłyszałem cichy głos
-Przepraszam hyung...!-dobiegający zza drzwi. Wzruszyłem ramionami i po czym wreszcie udałem się pod prysznic. Dobrze znałem młodego więc wiedziałem że nie jest tak śmiały jak reszta(przynajmniej w stosunku do mnie...) i szybko się rumieni. Tamci zamiast z czerwoną twarzą wybiegać zaczęła by robić sobie zemnie jaja czy coś. Dlatego ulżyło mi że to on a nie ktoś  inny. Przynajmniej po tym mogłem się szybko umyć. Potem się ubrałem i poszedłem do pokoju Taemina. Uchyliłem do niego drzwi i zobaczyłem Tae leżącego na łóżku z zamkniętymi oczami i słuchawkami w uszach tak głośno ustawionymi że muzykę słyszałem na końcu pokoju. Podszedłem do jego łóżka i szturchnąłem go swoją ręką żeby zareagował. Tamten wyjął jedną słuchawkę ze swojego ucha czekając na wiadomość którą miał zaraz usłyszeć.
Nachyliłem się nad nim i powiedziałem zwykłym tonem mu na ucho
-Masz wolną łazienkę! - po czym z powrotem się wyprostowałem i skierowałem do wyjścia. Maknae szeroko otworzył swoje oczy i znów zrobił się cały czerwony.

Do wyjścia zostało około 2h więc zacząłem się trochę bardziej ale powoli szykować. Gdy już byłem gotowy zostało około 30-40 min więc wszedłem na internet. Gdy już był na to czas zszedłem razem z chłopakami do samochodu i pojechaliśmy.Na szczęście  młody już nie czerwienił się na mój widok i po drodze mogliśmy normalnie ze sobą rozmawiać.Cała podróż trwała może mniej niż pół godziny a gdy podjechaliśmy już pod studio zauważyłem młodą słodką dziewczynę o długich brązowych włosach i rozglądającą się za czymś
-JinRi!-zawołałem ją wysiadając jednocześnie z samochodu. Gdy mnie już zauważyła szeroko się uśmiechnęła i zaczęła mi machać.Zaraz do niej podbiegłem a ta rzuciła mi się naszyję.
-Jak miło cię widzieć...-powiedziała. Chwilę po tym dogoniła mnie reszta zespołu i przedstawiłem ich sobie.  Dziewczyna zaprowadziła nas do pomieszczenia w którym mieliśmy nagrywać i zaczęliśmy pracę. Przez cały czas JongHyun KiBum i JinKi czekali na to coś pomiędzy mną a nią.Jednak się nie doczekali ponieważ po pierwsze prawie cały czas była z dala ode mnie . A po drugie mało na mnie zwracała uwagę... Nawet nie wiem dlaczego ale sam wróciłem do domu... Ale nie zrobiło mi to żadnej różnicy ponieważ byłem tak zmęczony że od razu po położeniu się do łóżka zasnąłem.Gdzieś tak około 2:00 w nocy obudziły mnie na chwile jakieś kroki pod moim pokojem. Pewnie to reszta wróciła.
Gdy obudziłem się następnego dnia była już 11 rano więc zszedłem zjeść jakieś śniadanie.W  kuchni napotkałem Key JongHyuna i Onew już jedzących.
-A Tae jeszcze śpi? -zapytałem
-Nie wiem  -Kibum. Spojrzałem na niego nie dowierzając. Spojrzałem na  pozostałych chłopaków jedzących kanapki z sałatą i pomidorem.
-A wy? Może pójdę go obudzić?
-My też nie wiemy-powiedział lider z pełnymi jedzenia ustami.Westchnąłem
-No to idę go obudzić... -już miałem wyjść z kuchni kiedy Diva mnie zatrzymał
-Nie uda ci się - znowu spojrzałem na niego tym samym wzrokiem co przedtem
-Co? A to niby dlaczego? -usiadłem przy stole obok chłopaków
-Bo jeszcze nie wrócił - JongHyun. Dość mnie to zdziwiło
-To gdzie jest?
-Mówimy przecież że nie wiemy! Jest dorosły! Przecież się nie zgubi! Prawda?! -KiBum
-No tak... racja... - odpowiedziałem cicho. Wiedziałem że widać po mnie to że się martwię. Nie minęło nawet 15 min a usłyszeliśmy otwierane kluczem drzwi do domu! Zerwałem się z krzesła gdy ujrzałem
stojącego w drzwiach od kuchni Taemina. Miał całkiem rozczochrane włosy i podkrążone oczy a na jego twarzy widać było jakby delikatne przerażenie...
-C-co ci się stało?  -zapytał Key podbiegając do niego i pomagając mu usiąść jednocześnie przy stole.
-Gdzie byłeś?-wyrwałem. A Tae na mnie spojrzał wzrokiem jakby nie do końca kontaktował.
-Mi...? - wskazał zna siebie palcem -...byłem z JinRi...-razem z resztą wytrzeszczyliśmy na niego swoje oczy
-S-spędziłeś tę noc z JinRi?!-wyrwał zdziwiony JinKi
-Tak... spędziłem...
-To dlatego jesteś taki skołowany! Pewnie zobaczyłeś TO pierwszy raz na żywo-powiedział uśmiechnięty Key
-Co...? O czym ty do mnie mówisz?-zapytał wyraźnie zdziwiony blondyn
-No przecież powiedziałeś że zrobiłeś to z nią!
-Co?!Nie!My...przez całą tę noc rozmawialiśmy...
-Yyyy... to o co chodzi? -zapytałem
-Bo my... rozmawialiśmy o uczuciach...-Onew wypluł sok który miał właśnie w ustach na podłogę
-Co?! O... nie mieliście lepszego tematu? - zapytał z resztką soku w ustach a młody pokręcił głową
-Hymmm to znaczy że cię lubi! Uwierz mi ona nie gada o tym z byle kim
-Taaa wiem.... -chłopak się uśmiechnął
 -Jak to wiesz?
-Powiedziała mi to prosto w twarz... i... oficjalnie jesteśmy parą! -zapadła grobowa cisza. Cały zespół patrzył się z przerażeniem na chłopaka który... nie był ani trochę czerwony!

6 komentarzy:

  1. Jak mogłaś to zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha xD Lee Juki Love you <3 To jest idealny komentarz <3 Hahaha xD Ja takie przerażenie , Boże zgwałcili go ,a tu nic xD Buahahahahaha xD Mam pewne podejrznia, że ktoś tu kogoś wkręca xD Jak na razie opowiadanie zaczyna się bardzo ciekawie xD

    OdpowiedzUsuń
  3. też chciałam ją za to zabić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne :* Wierzę że wymyślisz coś takiego że Tae będzie jednak (oby :D) z Minho lub nie wiem jaki paring dla nas przygotowałaś :>
    Ciekawe czemu Tae się nie czerwienił jak powiedział że jest z JinRi xD a jak zobaczył Minho to spalił się rumieńcem xD

    /Klaudia~~

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też myślałam że go zgwałcą albo pobiją.. A tu dupa..
    Nie wierzę -.-
    Hahaha, pomimo wszystko bardzo fajnie napisane XDD
    Z niecierpliwością czekam na następne XD I mam nadzieję że Tae nie będzie z nią zbyt długo.. Bo zdecydowanie wolę kiedy jest z Minho ♥ XDDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Popieram Lee JuKi... Jak mogłaś!? Muszę przeczytać dalszą część...
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń